W referacie niniejszym miałem zamiar podać szereg spostrzeżeń, dotyczących tej podstawowej metody, odwzorowania, jaką stanowi metoda rzutu środkowego. Licząc się jednak z brakiem czasu i nie chcąc absorbować uwagi Sz. Panów zagadnieniami drugorzędnemi – posiadającemi wyłącznie charakter dydaktyczny – zmuszony jestem ograniczyć treść mego przemówienia do rzeczy najistotniejszych.
Nie będę przytaczać znanych argumentów, uzasadniających wyjątkowe znaczenie teorji rzutu środkowego i określających stosunek Geometrji rzutowej do Geometrji wykreślnej, gdyż sprawa ta została już dawno należycie oświetlona przez znanego reformatora Geometrji wykreślnej: Wilhelma Fiedlera. Wiemy również wszyscy o owocnej działalności prof. dr. Mieczysława Łazarskiego, który przez szereg lat reprezentował analogiczny kierunek na politechnice lwowskiej.
W obecnej chwili jednak, z łatwością stwierdzić możemy, że teoretyczne przeświadczenie o doniosłości metody rzutu środkowego uległo znacznemu osłabieniu. Jestem skłonny przypuszczać, że jedną z głównych przyczyn powyższego faktu są pewne trudności metodyczne w racjonalnem ustosunkowaniu Geometrji rzutowej do Geometrji wykreślnej.
W systematycznym wykładzie Geometrji rzutowej, teorja homologji (kolineacji perspektywicznej) stanowi część ogólnej teorji odpowiedniości jednokreślnych (homograficznych). Urzeczywistnienie podobnego planu w wykładach Geometrji wykreślnej jest niewątpliwie połączone ze znacznemi trudnościami dydaktycznemi; sądzimy jednak, że narracyjne traktowanie teorji homologji – ujawniające zupełną rezygnację z należytego uzasadnienia tak podstawowych pojęć geometrycznych – jest rzeczą niedopuszczalną.
Jeżeli wykład Geometrji wykreślnej rozpoczynamy od ogólnej teorji rzutu środkowego, to szczegółowa analiza zagadnienia o dwukrołnem odwzorowaniu perspektywicznem elementów podstawowych: punktu, szeregu punktowego i układu płaskiego — stanowi naturalną podstawę dla teorji odpowiedniości homologicznej (Por. L. Wolfke, Wykłady Geometrji wykreślnej, tom I: „Zasady teorji perspektywy”, str. 67–110 (Warszawa, 1927).).
§ 1. Rzuty punktu. Posługujemy się pomocniczem odwzorowaniem cyklograficznem i zakładamy, że dane są trzy różne punkty , przyczem dwa pierwsze nie leżą na płaszczyźnie rzutów i przyjęte są za środki rzutów, a trzeci jest dowolnym punktem danym, podlegającym dwukrotnemu odwzorowaniu w rzucie środkowym (rys. 1 i 2).
Mamy wówczas trzy określone proste, a mianowicie: prostą , łączącą punkty i – czyli łącznicę środków rzutów – oraz dwie proste i łączące odpowiednio punkty i z punktem , czyli dwa promienie rzucające, poprowadzone przez punkt .
Gdy wyłączona jest współlinjowość punktów , to proste są trzema prostemi różnemi; określone jest wówczas położenie płaszczyzny , przesuniętej przez punkty .
Proste przebijają płaszczyznę rzutów w punktach , z których pierwszy jest śladem łącznicy środków rzutów, a dwa pozostałe stanowią, odpowiednio, pierwszy i drugi rzut punktu .
W wypadku ogólnym istnieje określona prosta : ślad płaszczyzny ; na takiej prostej leżą ślady trzech prostych: , należących do płaszczyzny .
Otrzymujemy ostatecznie następujące twierdzenia:
§ 2. Rzuty prostej, wichrowatej względem łącznicy środków. Gdy rozważamy prostą , podlegającą dwukrotnemu odwzorowaniu perspektywicznemu, i zakładamy, że nie jest ona współpłaszczyznowa z łącznicą środków rzutów – z prostą , to stwierdzamy, przedewszystkiem, istnienie dwóch różnych płaszczyzn rzucających: i . Wyłączając wypadek przynależności prostej do płaszczyzny rzutów , otrzymujemy następnie dwie nowe proste i : pierwszy i drugi rzut prostej . Proste nie leżą na jednej płaszczyźnie, są one wszakże prostemi współpunktowemi, gdyż każdy z rzutów prostej przechodzi przez jej ślad .
Zakładamy wreszcie, że prosta nie jest prostą czołową; jej ślad i oba punkty zbiegu i są wtedy punktami właściwemi. Jeżeli dane jest wówczas odwzorowanie perspektywiczne prostej , wyznaczone zapomocą środka rzutów (rys. 3), i poszukiwane jest nowe odwzorowanie prostej, to zagadnienie takie sprowadza się jedynie do wyznaczania nowego punktu zbiegu , na zasadzie jednokładności, określonej przez koła oddalenia środków rzutów; położenie śladu prostej jest, oczywiście, niezależne od położenia środka rzutów.
Gdy rozważamy proste , jako podłoża szeregów punktowych, to zapomocą dwóch pęków promieni rzucających mamy określone dwie zupełne i wzajemnie jednoznaczne odpowiedniości perspektywiczne pomiędzy szeregami punktowemi: i oraz i . Określona jest przeto w sposób pośredni pewna odpowiedniość zupełna i wzajemnie jednoznaczna pomiędzy szeregami i . Dwa rzuty każdego punktu, wziętego dowolnie na prostej , podlegają przytem twierdzeniu ogólnemu, dotyczącemu współlinjowości ze śladem łącznicy środków rzutów. Tym sposobem otrzymujemy następujące twierdzenie:
W pęku płaszczyzn, przesuniętych przez łącznicę środków; znajdujemy dwie szczególne płaszczyzny: i – równoległe, odpowiednio, do pierwszego i drugiego rzutu prostej ; ich punkty przecięcia z prostą daną są dwoma punktami zniknienia: i , a pozostałe, właściwe rzuty takich punktów, czyli i są dwoma punktami wzajemnemi wynikowej odpowiedniości perspektywicznej (rys. 4).
§ 3. Twierdzenia Desargues’a. Twierdzenie (4) o wynikowej odpowiedniości perspektywicznej szeregów punktowych może być również dowiedzione w tym wypadku, kiedy trzy podłoża są prostemi współpunktowemi i jednocześnie współpłaszczyznowemi (rys. 5). Zakładamy wówczas, że dane są dwa różne punkty i – jako wierzchołki pęków, określających odpowiedniości perspektywiczne szeregów punktowych: i oraz i .Wprowadzając dowolną prostą pomocniczą , współpunktową z podłożami rozważanych szeregów, lecz nie leżącą na ich płaszczyźnie, otrzymujemy trzy płaszczyzny różne: , przesunięte, odpowiednio, przez trzy pary prostych i , i , i .
Gdy wybierzemy dowolny punkt , na płaszczyźnie i przyjmiemy go za wierzchołek pęku, określającego perspektywiczną odpowiedniość szeregów i , to podstawowe twierdzenie paragrafu poprzedniego możemy zastosować trzykrotnie, stwierdzając kolejno istnienie wynikowych odpowiedniości perspektywicznych dla następujących par szeregów punktowych:
Punkty są trzema punktami różnemi, gdyż leżą na trzech płaszczyznach różnych, przesuniętych przez prostą , przyczem żaden z nich nie leży na prostej .
Dwa dane punkty i , wraz z otrzymanym punktem stanowią ślady boków trójkąta , są więc punktami współlinjowemi.
W ten sposób otrzymujemy następujące twierdzenie:
Opierając się na dowiedzionem twierdzeniu (5), znajdujemy punkt na łącznicy punktów i , gdy wybieramy najprzód dowolny punkt na podłożu i wykreślamy odpowiedni promień pęku po uprzedniem wyznaczeniu punktów i na podłożach i .
Jako wniosek z dowiedzionego twierdzenia (5), otrzymujemy twierdzenie Desargues’a, po wyznaczeniu nowej trójki punktów: (rys. 6).
Otrzymujemy następnie dowód odwrotnego twierdzenia Desargues’a, odpowiadającego poprzedniemu na zasadzie dwoistości układu płaskiego, gdy rozważamy dwa pomocnicze trójkąty i .
§ 4. Rzuty szeregu współpłaszczyznowego z łącznicą środków. Zmiana środka rzutów w perspektywicznem odwzorowaniu prostej, współpłaszczyznowej z łącznicą środków, stanowi punkt wyjścia dla teorji homologji linjowej. Na wspólnej płaszczyźnie rzucającej – rozważanej w odwzorowaniu pomocniczem (rys. 7), albo w kładzie (rys. 8) – znajdujemy łącznicę środków , prostą oraz wspólne podłoże dla obu rzutów szeregu punktowego .
Stwierdzamy wówczas, że ślady prostych i są dwoma punktami podwójnemi wynikowej odpowiedniości szeregów i , przyczem stała jest wartość dwustosunku czwórki punktowej złożonej z punktów podwójnych i z dowolnej pary punktów odpowiednich. Dwustosunek taki, noszący nazwę cechy homologji, jest równy dwustosunkowi czwórki punktowej , gdzie oznacza punkt przecięcia prostych i .
Badanie warunków przemienności homologji linjowej (warunku miarowego i warunku opisowego) doprowadza nas do twierdzenia o harmonicznych własnościach czworokąta zupełnego. Rozważając wreszcie odpowiednie punkty zniknienia i ich rzuty, stwierdzamy istnienie wspólnego środka dwóch odcinków, z których jeden łączy punkty wzajemne, a pozostały jest ograniczony przez ślady prostych i .
§ 5. Rzuty układu płaskiego. Gdy zmieniamy środek rzutów w perspektywicznem odwzorowaniu płaszczyzny , posiadającej ślad i prostą zbiegu (rys. 9), to nową prostą zbiegu wyznaczamy na zasadzie jednokładności. określonej przez koła oddalenia środków rzutów.
Do podstawowych własności opisowych, polegających na zachowaniu współlinjowości punktów i współpunktowości prostych w przekształceniu homologicznem płaskiem, jak również tych własności, które polegają na istnieniu elementów podwójnych – dołączamy następnie zasadnicze własności miarowe, dotyczące prostych wzajemnych (rys (10) i wspólnej cechy tych linjowych odpowiedniości homologicznych, które są wyznaczone na prostych, przechodzących przez ślad łącznicy środków rzutów. Opierając się na wynikach paragrafu poprzedniego, rozważamy mianowicie pęk płaszczyzn przesuniętych przez prostą O i otrzymujemy następujące twierdzenie: Homologja płaska jest zbiorem linjowych odpowiedniości homologicznych, posiadających cechę wspólną; podłoża homologji linjowych tworzą pęk promieni, którego środek jest wspólnym punktem podwójnym, a pozostałe punkty podwójne leżą na jednej prostej.