Niech będą dane dwa ciągi i liczb zespolonych takie, iż , i . Niech dalej i oznaczają dwa ciągi nieskończone liczb naturalnych. Utwórzmy ciąg w sposób następujący: wypisujemy pierwszych wyrazów ciągu , następnie pierwszych wyrazów ciągu , dalej dalszych wyrazów ciągu i dalszych wyrazów ciągu i t. d. Połóżmy: , , , . Można z łatwością udowodnić następujące twierdzenie:
Na to, aby ciąg był sumowalny metodą średnich Cesàro rzędu ( dowolna liczba rzeczywista ) potrzeba i wystarcza, aby istniały granice (skończone lub nie): i i aby było .
Opierając się na tem twierdzeniu, można z łatwością efektywnie zbudować ciąg, złożony z jedynek i zer, niesumowalny dla żadnego (Prof. Steinhaus udowodnił jeszcze w r. 1911 (Prace mat.-fiz. XXII, str. 121 i nast.) ogólniejsze twierdzenie, ze istnieje ciąg złożony z jedynek i zer, niesumowalny żadną metodą Toeplitz’a; twierdzenie to wysnuł prof. Steinhaus z rozważań natury ogólnej o uogólnieniach pojęcia granicy. Jeżeli zaś chodzi o rozpatrywany tutaj szczególny przypadek niesumowalności metodą średnich Cesàro, to konstrukcja oparta na podanem wyżej twierdzeniu jest znacznie prostsza.). Ciąg o tej własności otrzymujemy np. kładąc: jeżeli: , zaś: jeżeli: dla
Opierając się na powyższem twierdzeniu, można również z łatwością określić taką zmianę porządku wyrazów danego ciągu liczb zespolonych o dwuch miejscach skupienia i , aby otrzymany w ten sposób ciąg był sumowalny do dowolnej liczby kształtu: , gdzie: (Zbiór liczb: , gdzie: (zbiór punktów odcinka wyznaczonego przez liczby i ) jest, jak łatwo widzieć, zbiorem wszystkich punktów sumowalności ciągów, jakie można otrzymać z ciągu danego przez zmianę porządku wyrazów.).