Stefan Straszewicz (Warszawa), Z teorji rozcinania przestrzeni

1. Komunikat niniejszy zawiera dwa twierdzenia, będące w ścisłym związku z twierdzeniami, podanemi w pracy S. Mazurkiewicza i S. Straszewicza: „Sur les coupures de l’espace” Fundamenta Mathematicae t. IX str. 205.

2. Będziemy oznaczali przez φ(t), f(t,λ) etc., funkcje zmiennych rzeczywistych t,λ,, których wartościami są punkty przestrzeni euklidesowej trójwymiarowej E.

3. Niech C oznacza krzywą zamkniętą zwykłą w E, zaś φ(t) funkcję ciągłą dla 0 t 2π przyczem φ(0) = φ(2π). Jeżeli zbiór punktów φ(t) jest identyczny z C to funkcję φ(t) nazwiemy przebiegiem krzywej C.

4. Oznaczmy przez C1C2 dwie krzywe zamknięte zwykłe zawarte w zbiorze M. Powiemy, że krzywa C1 jest homotopiczna z krzywą C2 w zbiorze M, co napiszemy C1 C2(M), jeżeli istnieją takie przebiegi φ1(t)φ2(t) odpowiednio dla C1C2 oraz taka funkcja f(t,λ), ciągła w obszarze 0 t 2πλ1 λ λ2, że spełnione są warunki:

f(t,λ) M,f(t,λ1) = φ1(t),f(t,λ2) = φ2(t).

Jeżeli C2 redukuje się do punktu, t. j. φ(t) = const., to mówimy, że krzywa C1 jest homotopiczna zeru w zbiorze M, t. j. C1 0(M).

Stosunek homotopji posiada następujące własności:

a)
Jeżeli C M, to C C(M)
b)
Jeżeli C1 C2(M), to C2 C1(M)
c)
Jeżeli C1 C2(M)C2 C3(M) to C1 C3(M).

5. Zbiór A kratuje przestrzeń E (jest kratą przestrzeni), jeżeli zbiór E A zawiera krzywe zamknięte zwykłe nie homotopiczne zeru w E A. Zbiór A, kratujący przestrzeń, nazywa się kratą prostą jeżeli każde dwie krzywe zamknięte zwykłe, leżące w E A i nie homotopiczne zeru w E A są homotopiczne ze sobą w E A.

6. Twierdzenie. Niech AB oznaczają zbiory domknięte, zaś a,b,c punkty nie należące do A + B i przytem takie, że ani A ani B nie rozcina przestrzeni pomiędzy żadnemi dwoma z pośród tych punktów. Jeżeli AB jest krata prostą, to A + B nie rozcina przestrzeni conajmniej pomiędzy dwoma z pośród punktów a,b,c.

Dowód powyższego twierdzenia oprzemy na pewnym lemacie z topologji płaszczyzny. Niech Δ oznacza obszar płaski, którego brzeg F(Δ) jest sumą skończonej liczby krzywych zamkniętych zwykłych Ci, zaś AB niech będą zbiorami domkniętemi takiemi, że F(Δ) jest rozłączne z AB, lecz zarówno CiA0 jak Ci.B0 dla każdego i. Krzywe Ci możemy podzielić zapomocą skończonej liczby punktów pik na łuki naprzemian rozłączne z A i z B, lecz nierozłączne z A + B. Punkty pik nazwiemy wierzchołkami brzegu F(Δ).

Lemat wspomniany brzmi: Jeżeli Δ.AB = 0, to dla każdego wierzchołka pik istnieje conajmniej jeden wierzchołek pjl (różny od pik) taki, że A + B nie rozcina Δ̄ między pikpjl.

Dowód tego lematu (poza nieistotną różnicą w sformułowaniu) dla wypadku, gdy brzeg składa się z jednej krzywej zamkniętej podałem w § 10 pracy „Über die Zerschneidung der Ebene durch abgeschlossene Mengena”, Fundamenta Math. t. VII. Uogólnienie na dowolną liczbę składowych brzegu dokonywa się zapomocą łatwej indukcji.

Przystępując do dowodu twierdzenia, podanego na wstępie tego paragrafu załóżmy, że A + B rozcina przestrzeń między ac oraz między bc. Udowodnimy, że wówczas A + B nie rozcina przestrzeni między ab.

Z założenia wynika, że istnieją łuki proste J1J2 o końcach ac takie, że J1A = 0, J2B = 0 oraz podobnie łuki K1K2 o końcach bc takie, że K1A = 0, K2B = 0. Możemy założyć, że łuki J1J2 a także K1K2 nie mają prócz swych końców innych punktów wspólnych. W przeciwnym razie moglibyśmy bowiem zapomocą elementarnych konstrukcyj zastąpić te łuki przez inne posiadające wymienione własności. Krzywe zamknięte zwykłe J1 + J2K1 + K2 oznaczymy odpowiednio przez C1C2.

Żadna z krzywych C1C2 nie jest homotopiczna zeru w E AB. Gdyby bowiem było np. C1 0(E AB), to stosując rozumowanie § 6 pracy, cytowanej w § 1 artykułu niniejszego, otrzymalibyśmy wniosek, że A + B nie rozcina przestrzeni między ac, wbrew przyjętemu założeniu.

W myśl założenia, że AB jest kratą prostą, istnieją zatem przebiegi φ1(t)φ2(t) krzywych C1C2 oraz funkcja f(t,λ) ciągła w obszarze 0 t 2π, λ1 λ λ2 dla których mamy

f(t,λ) E AB, f(t,λ1) = φ1(t), f(t,λ2) = φ2(t).

Możemy przyjąć, że a = f(0,λ1), b = f(0,λ2), c = f(π,λ1) = f(π,λ2)

Interpretujmy teraz tλ jako amplitudę i promień wodzący punkta na płaszczyźnie. Oznaczmy przez A1, zbiór wszystkich punktów płaszczyzny (t,λ), dla których f(t,λ) A, przez B1 zbiór wszystkich punktów płaszczyzny, dla których f(t,λ) B, oraz przez a1,b1,c1,c2 biegunowych punkty płaszczyzny o spółrzędnych (0,λ1), (0,λ2), (π,λ1), (π,λ2). Pierścień kołowy, określony przez nierówności 0 t < 2π, λ1 < λ < λ2 oznaczmy przez Δ. Zbiory A1B2 są wskutek ciągłości f(t,λ) domknięte i wobec f(t,λ) E AB mamy Δ̄.A1B1 = 0. Możemy zatem do obszaru Δ zastosować podany wyżej lemat, przyczem za wierzchołki brzegu Δ obierzemy punkty a1,b1,c1,c2. W myśl lematu wierzchołek a1, może być połączony z jednym conajmniej z wierzchołków b1,c1,c2 łukiem prostym, przebiegającym w Δ̄ i rozłącznym z A1 + B1. Lecz wierzchołkiem tym nie może być ani c1 ani c2, gdyż według założenia A + B rozcina przestrzeń między ac, zatem A + B rozcina Δ̄ między a1c1 oraz między a1c2. A zatem jest nim b1, t. zn. A1 + B1 nie rozcina Δ̄ między a1b1. Wobec ciągłości funkcji f(t,λ) wynika stąd, że A + B nie rozcina przestrzeni między ab c. b. d. d.

7. Niech C = J1 + J2 będzie krzywą zamkniętą zwykłą równą sumie łuków prostych J1J2 o wspólnych końcach, zaś J2 niech oznacza łuk prosty, łączący końce J1J2 i nie posiadający innych punktów wspólnych z C. Będziemy mówili, że J3 rozkłada C na krzywe cząstkowe C1 = J1 + J2C2 = J2 + J3. Każda z krzywych C1C2 może być rozłożona z kolei w tensam sposób. Ogólnie możemy mówić o rozkładzie krzywej pierwotnej C na dowolną liczbę krzywych cząstkowych.

8. Lemat. Niech J1,J2,J3, oznaczają łuki proste o wspólnym początku i wspólnym końcu, nie posiadające innych punktów wspólnych i położone w pewnym zbiorze M. Jeżeli J1 + J2 0(M), to J1 + J3 J2 + J3(M).

Lemat ten jest uogólnieniem lematu I-go z pracy cytowanej w § 1 i udowadnia się analogicznie.

9. Twierdzenie. Niech AB oznaczają zbiory domknięte, z których żaden nie kratuje przestrzeni, zaś których iloczyn AB kratuje przestrzeń, lecz nie jest kratą prostą, t. zn. istnieją krzywe zamknięte zwykłe C1,C2, nie homotopiczne zeru i nie homotopiczne względem siebie w E AB. Załóżmy dalej, że krzywe C1C2 mogą być obrane tak, że przy każdym rozkładzie C1C2 zapomocą łuków prostych leżących w E AB istnieje składowa K1 krzywej C1 oraz składowa K2 krzywej C2 takie, że ani K1 ani K2 nie jest homotopiczna zeru oraz K1 nie jest K2E AB.

Przy tych założeniach zbiór A + B rozcina przestrzeń conajmniej na 3 obszary.

Dowód. Ponieważ Ci nie jest 0E AB więc tembardziej nie jest 0E A i w E B. Ponieważ zaś ani A ani B nie kratuje przestrzeni więc musi być CiA0CiB0. Wobec tego każdą z krzywych Ci można zapomocą skończonej liczby punktów, które nazwiemy wierzchołkami podzielić na łuki naprzemian rozłączne z A i z B, lecz nierozłączne z A + B. Wierzchołki krzywej C1 następujące po sobie w pewnym zwrocie oznaczmy przez a1,a2, podobnie wierzchołki krzywej C2 przez b1,b2,

Z twierdzenia II pracy cytowanej w § 1 wynika, że wierzchołki ai a także wierzchołki bi leżą conajmniej w dwóch obszarach uzupełnienia A + B. Przypuśćmy, że wbrew twierdzeniu A + B rozcina przestrzeń tylko na dwa obszary Γ1Γ2. Możemy wówczas krzywe C1C2 rozłożyć w sposób następujący. Niech a1 Γ1; połączmy a1 z każdym wierzchołkiem ak, leżącym w Γ1 łukiem prostym, położonym również w Γ1. Możemy łuki te przeprowadzić tak, że parami wzięte mają tylko punkt a1 wspólny, oraz że oprócz swych końców nie mają innych punktów wspólnych z C1. W ten sposób krzywa C1 została rozłożona na krzywe D1,D2,D3, Każdą z pośród krzywych Di, która zawiera dwa lub więcej wierzchołki ai, leżące w Γ2 rozkładamy dalej, łącząc w podobny sposób jeden z tych wierzchołków z pozostałemi. Otrzymamy wówczas rozkład krzywej C1 na krzywe E1,E2,

Analogicznie rozłożymy krzywą C2 na krzywe F1,F2,

Każda z krzywych Ei lub Fj może być dwojakiego rodzaju: albo jest ona rozłączna z A lub z B i wówczas jest 0E A lub w E B a więc też w E AB, albo jest sumą 2-ch łuków, z których jeden jest rozłączny z A, drugi jest rozłączny z B i których wspólne końce należą jeden do Γ1, drugi do Γ2.

Okażemy, że każde dwie krzywe drugiego typu są homotopiczne między sobą w E AB. Niech np. E1 = J1 + J2F1 = K1 + K2 oznaczają krzywe zamknięte zwykłe, utworzone z łuków prostych J1,J2,K1,K2 spełniających założenia:

J1B = J2A = 0,J1J2 = {a1} + {a2},a1 Γ1,a2 Γ2 K1B = K2A = 0,K1K2 = {b1} + {b2},b1 Γ1,b2 Γ2.

Połączmy punkty a1b1 łukiem prostym M, leżącym w Γ1 i punkty a2b2 łukiem prostym N, leżącym w Γ2, tak, aby MN nie miały oprócz swych końców innych punktów wspólnych z E1 + F1. Wówczas krzywa J1 + K1 + M + N jest homotopiczna zeru w E AB, gdyż jest rozłączna z B. Zatem w myśl lematu § 8 jest

E1 = J1 + J2 J2 + K1 + M + N,(E AB).

Z drugiej strony krzywa J2 + K2 + M + N jest homotopiczna zeru w E AB, gdyż jest rozłączna z A, więc na podstawie tegoż lematu

F1 = K1 + K2 J2 + K1 + M + N,(E AB).

Stąd

E1 F1(E AB).

Stosując powyższe do krzywych EiFj na jakie rozłożone zostały C1C2, widzimy, że wszystkie te z nich, które nie są homotopiczne zeru są homotopiczne między sobą w E AB. Otrzymaliśmy sprzeczność z założeniem. Przypuszczenie więc, że A + B rozcina przestrzeń tylko na 2 obszary jest błędne c. b. d. d.

Sur la théorie des coupures de l’espace

(Resumé)

1. La communication présente comporte deux théorèmes qui se rattachent aux propositions établies dans l’article de S. Mazurkiewicz et S. Straszewicz „Sur les coupures de l’espace” publié dans „Fundamenta Mathematicae” t. IX p. 205.

2. Nous désignerons par φ(t),f(t,λ), etc. des fonctions des variables réelles t,λ, dont les valeurs sont les points de l’espace euclidien E à trois dimensions.

3. Soit C une courbe simple fermée dans E et φ(t) une fonction continue dans 0 t 2π et telle que φ(0) = φ(2π). Si l’ensemble des points φ(t) est identique à C nous dirons que φ(t) détermine un parcours de C.

4. Soient C1 et C2 deux courbes simples fermées et M un ensemble contenant C1 et C2. La courbe C1 sera dite homotope à C2 dans M, ce qu’on écrira C1 C2(M), s’il existe des parcours φ1(t) et φ2(t) de C1 resp. de C, et une fonction f(t,λ) continue dans le domaine 0 t 2π, λ1 λ λ2 telles que

f(t,λ) M,f(t,λ1) = φ1(t),f(t,λ2) = φ2(t).

Si C2 se réduit à un point c.-à d. si φ2(t) = const., la courbe C1 sera dite homotope à zéro: C1 0(M).

La relation d’homotopie jouit des propriétés suivantes:

a)
Si C M, alors C2 C(M).
b)
Si C1 C2(M), on a aussi C2 C1(M).
c)
Si C1 C2(M) et C2 C3(M) alors C1 C3(M).

5. Nous dirons qu’un ensemble A est entrelaçable s’il existe des courbes simples fermées non homotopes à zéro dans E A. Un ensemble entrelaçable A sera dit simplement entrelaçable, si toutes les courbes simples fermées non homotopes à zéro dans E A sont homotopes entre elles dans cet ensemble.

6. Théorème. Soient A et B deux ensembles fermés et a,b,c des points non appartenant à A + B et tels que ni A ni B ne coupe l’espace entre aucun couple de ces points.

Si l’ensemble AB est simplement entrelaçable, la somme A + B ne coupe pas l’espace entre deux au moins des points a,b,c.

7. Soit C = J1 + J2 une courbe simple fermée, somme des arcs simples J1,J2 coëxtremaux, et J3 un arc simple unissant les extrémités de J1 et J2 et n’ayant pas avec C d’autres points en commun. Nous dirons que J3 décompose C en des courbes partielles C1 = J1 + J3 et C2 = J2 + J3. Chacune des courbes C1 et C2, peut être décomposée à son tour et on peut envisager ainsi une décomposition de la courbe primitive en un nombre quelconque de courbes partielles

8. Théorème. Soient A et B des ensembles fermés non entrelaçables dont le produit AB est entrelaçable mais pas simplement entrelaçable. Donc il existe dans E AB deux courbes simples fermées C1 et C2, dont aucune n’est homotope à zéro, et qui ne sont pas homotopes entre elles dans E AB. Supposons en outre que l’on peut choisir ces courbes de telle manière, qu’après toute décomposition de C1 et C2 par des arcs situés dans E AB, il se trouve des courbes partielles K1,K2 de C1 resp. C2 telles que ni K1 ni K2 n’est homotope à zéro et que K1 n’est pas homotope à K2 dans E AB.

Dans ces conditions l’ensemble A + B coupe l’espace au moins en trois régions.

9. La démonstration du théorème précédent repose essentiellement sur le lemme suivant, qui présente une généralisation du lemme 1 de l’article cité au § 1.

Lemme. J1,J2,J3 étant trois arcs simples coëxtrémaux sans autres points communs deux à deux et situés dans un ensemble M, si J1 + J2 0(M), alors J1 + J3 J2 + J3(M).